W zeszłym roku nie wypadałoby w październiku wspominać o plenerach komunijnych. Jednak ten rok jest zupełnie inny i sesje komunijne trwały we wrześniu w najlepsze. Mimo pewnych trudności, przekładanych terminów to jednak większość sesji doszło do skutku. Chcę pokazać wam jakie zdjęcia powstały w tym roku. Piękni modele i modelki, pozowali mi w bardzo różnych miejscach. W sumie dla mnie jako fotografa to, że okres komunijny rozciągnął się od lipca do września, jest pozytywne. Nie musiałam w każdą majową niedzielę biegać z jednej komunii na drugą, ale miałam komfort niespieszenia się. Myślę, że podejście „slow” widać na zdjęciach. Zatem przedstawiam tegoroczne komunijne sesje fotograficzne.